Kilka tygodni temu Microsoft podniósł ceny wszystkich swoich konsol serii Xbox i wielu akcesoriów na całym świecie, potwierdzając, że niektóre nowe gry kosztowałyby 80 USD w tym sezonie wakacyjnym. Zaledwie tydzień wcześniej PlayStation podobnie podniósł ceny na konsolach w niektórych regionach, a krótko przed tym Nintendo podniósł ceny akcesoriów Switch 2 i ogłosiło swoją pierwszą grę w wysokości 80 USD.
Przybyły podwyżki cen indukowanych taryfą, a jeśli oglądasz to wszystko, historię według wiadomości, liczne wzrosty na pozornie wszystko może być zawrotne. Tak więc, aby zrozumieć to wszystko po ogłoszeniu Xboxa, ścigałem zwykłego konklawe analityków o komentarz na temat tego, co się działo, jak drogie bycie graczem realistycznie dostanie się w ciągu najbliższego roku, a jeśli branża gier wideo, Xbox lub ktoś zostanie skazany. Dobra wiadomość jest taka, że żadna z gier wideo, konsol ani głównych platform nie jedzie w dowolnym miejscu.
Ale zła wiadomość jest taka, że tak, będziemy zapłacić o wiele więcej za gry wideo ... i wszystko inne.
Dlaczego to wszystko jest tak drogie?
Jak zwykle moje pierwsze pytanie do analityków, z którymi rozmawiałem, było proste: dlaczego? Dlaczego Microsoft podniósł teraz ceny konsoli i akcesoriów, a więc drastycznie? Odpowiednio odpowiedzi, które otrzymałem, były również proste, a powstrzymanie się, które ostatnio dużo słyszeliśmy: taryfy. To taryfy. Rosnące koszty rozwoju i produkcji, tak, ale głównie taryfy, a przynajmniej strach przed nimi, jak prezydent USA Donald Trump, obraca różne taryfy dla różnych krajów w dalszej części i odejścia.
„Konsole Microsoftu są wykonane w Azji, więc poważnie: kto na tym świecie może być zaskoczony tymi podwyżkami cen?” Zapytał dr Serkan Toto, CEO Kantan Games, Inc. Dodał, że nadchodzą wysokie ceny, w ten czy inny sposób, ale niedawny chaos taryfowy w USA stworzył dobry czas, aby ogłosić wzrost przy mniejszym ryzyku wybuchu. „To był sprytny ruch z Microsoft, aby użyć obecnego klimatu gospodarczego jako tle, aby nie tylko przekroczyć podwyżek cen w USA, ale także na całym świecie. Sprytne było to, że zrobili to za jednym zamachem, a nie szarpiąc fanów przez dłuższy czas i z jednego terytorium do następnego”.
Joost van Drenen, profesor NYU Stern i autor biuletynu The SuperJoost Playlist, zgodził się z oceną Toto, dlaczego Microsoft podniósł wszystkie swoje ceny jednocześnie, zamiast robić tylko kilka wzrostów naraz. „Microsoft odrywa pominę pasmową, a nie śmierć tysiąc cięć. Przeczytałem zsynchronizowaną globalną regulację cen Microsoft jako strategiczną ponowną kalibrację w odpowiedzi na presję taryfową, a nie przyrostowe testy rynkowe. Poprzez wdrożenie kompleksowego wzrostu na sprzęt, subskrypcjach i pierwszej wizurze tytuły jednocześnie, konsolidującą reakcję konsumentów w jednoczesnym cyklu prasowym, aby utrzymać ich pozycję w pozycji stałej, a także w zakresie koncentracji na stanowisku w zakresie koncentracji i koncentracji. W tym, co staje się coraz bardziej zorientowanym na usługi rynkiem, na którym sprzęt jest jedynie punktem wejścia ”.
Inni analitycy, z którymi rozmawiałem, wspominałem również o taryfach jako kluczowym czynniku. Manu Rosier, dyrektor ds. Inteligencji rynkowej w Newzoo, zauważył, że czas wzrostu cen znacznie przed sezonem wakacyjnym dał partnerom Xboxa na dostosowanie i konsumentów na ponowne kalibracja oczekiwań. A Rhys Elliott, szef analizy rynku w Alinea Analytics, zwrócił uwagę, że chociaż na oprogramowanie cyfrowym nie wpłyną taryfy, wzrost cen w gier pomógłby zrównoważyć wyższe koszty produkcji sprzętu wywołanego przez taryfę. „Jeśli koszty wzrosną w jednej części biznesu, konieczne jest równoważenie książek gdzie indziej. W dużej mierze to się tutaj dzieje”.
Piers Harding-Rolls, dyrektor ds. Badań gier w Ampere Analytics, wskazał inne czynniki nietaryfowe prowadzące do nieuniknionego wzrostu cen sprzętu Xbox: „Tło makroekonomiczne przyczyni się również do przeniesienia, a nie wyczekiwana inflacja i zwiększenie kosztów łańcucha dostaw. Wprowadzanie kosztów sieci dostaw. Ogłoszenie zarobków.
„Myślę, że Microsoft prawdopodobnie odnotował znaczną lukę między ceną na poziomie podstawowym a PS5 i Switchem 2. Nawet przy 27% wzrostu w USA, najtańsza konsola serii Xbox Series S jest o 70 USD tańsza niż Switch 2, więc było tam dużo miejsca na głowę. Wzrosty są ogólnie najcięższe w US w punktach wzrostowych i myślę, że zwiększone warunki wzrostu Procent. Sedate i są bardziej skupione na tańszych konsolach w portfolio. ”
Mrugający trzeci
Więc na większe pytanie: czy Sony pójdzie w ich ślady ze wzrostem cen na sprzęcie PlayStation, akcesoriach i grach? Niemal każdy analityk, o który prosiłem, wydawało się, że prawdopodobnie to zrobi. W szczególności Elliott był bardzo pewny, szczególnie w zakresie przyszłości gier o wartości 80 USD.
„To dopiero początek” - powiedział. „Oprócz podwyżek cen sprzętu, prawdopodobnie zobaczymy również wzrost cen oprogramowania PlayStation. Ponieważ Nintendo i Xbox podnoszą ceny oprogramowania, bramki powodziowe są teraz otwarte. Każdy wydawca- pierwsza i instacyjna partia, komputer i konsola- które mogą pobierać 80 USD na poboje. Rynek będzie nosi go. Rynek będzie nosił. może być w milionach niektórych gier, zgodnie z naszymi danymi). ”
Elliott wyjaśnił, że prawdopodobnie wyższy sufit doprowadziłby również do bardziej różnorodnych cen, z większą liczbą gier na 50 USD, 60 USD, 70 USD i innymi punktami cenowymi, z tańszymi grami w celu sprzedaży większej liczby kopii dzięki postrzeganej zniżce. (W szczególności, po rozmowie z Elliottem i innymi, EA wyraźnie powiedział, że nie podniesie cen swoich gier ... na razie.)
„Dane Allinea pokazują, że gdy cena gry zostanie zdyskontowana poniżej 50 USD na Steam, na przykład wielu graczy gryzie kulę i kupuj” - kontynuował. „Z podobnych powodów spodziewam się, że gry uruchamiają się po 80 USD, maksymalizują sprzedaż uruchomienia wśród superfanów, a następnie rozkłada się ceny z czasem, prowadząc do dłuższego ogona sprzedaży gier premium. To już zdarza się w pewnym stopniu, ale myślę, że będzie to jeszcze większa część strategii cen dla wydawców”.
Jeśli chodzi o sprzęt, Daniel Ahmad, dyrektor ds. Badań i spostrzeżeń w Niko Partners, zauważył, że Sony właśnie podniosła ceny konsoli w niektórych regionach, ale USA mogą być następne.
„Sony wielokrotnie podniosła cenę konsoli poza USA” - powiedział. „Zarówno Sony, jak i Microsoft, niechętnie podnoszą ceny w USA, biorąc pod uwagę wielkość i znaczenie rynku, jeśli chodzi o sprzedaż konsol. To powiedziawszy, nie zdziwilibyśmy się, gdy Sony podąża za wzrostem cen PS5 w USA”
James McWhirter, starszy analityk z Omdii, miał tę obserwację. „Sprzęt PS5 jest produkowany głównie w Chinach, narażając łańcuch dostaw Sony na większe ryzyko taryf pochodzących z USA” - powiedział. „Jednak konsekwentnie obserwujemy na rynku konsolowym, że nawet połowa konsol jest zwykle sprzedawana w czwartym kwartale, w ostatnim kwartale roku. To kupił zarówno Microsoft, jak i Sony więcej czasu na poleganie na istniejących zapasach. W 2019 r. Konsole otrzymały zwolnienie z taryf na towary z Chin, ale orzeczenie ta nie zaczęło działać.
„Ponieważ Microsoft mrugnął najpierw w tym tygodniu w dostosowaniu cen, teraz otwiera drzwi, aby Sony mogło podążać za PS5. To będzie szczególnie trudna decyzja w USA, największym na świecie rynku konsoli, który historycznie został oszczędzony - z wyjątkiem PS5 Digital Rising o 50 USD pod koniec 2023 r.”
I wreszcie, kiedy zapytałem Mat Piscatella w Circana, niechętnie dokonał odważnych prognoz na temat tego, co zrobi Sony. Ale zwrócił się do tego, co stowarzyszenie oprogramowania rozrywkowego miało do powiedzenia na temat wpływu taryf na ceny gier wideo, mówiąc, że rosnące ceny były „objawem, a nie chorobą”.
I zwłaszcza, gdy rozmawialiśmy z analitykami o Sony, Nintendo po prostu powiedział, że może rozważyć „jakie dostosowanie cen byłyby odpowiednie”, jeśli taryfy będą się zmieniać.
Gry wideo są w porządku ... ale jesteśmy?
W następstwie wzrostu cen Xboxa i rosnącego podejrzenia, że Sony może pójść w ich ślady, niektórzy spekulowali, że spowoduje to większy ból niż szkoda producentom konsoli. Dobrze jest zarabiać więcej pieniędzy na konsolach i sprzedaży akcesoriów, ale co, jeśli nikt nie może sobie pozwolić na ich zakup?
Na szczęście dla tych wielomilionowych korporacji analitycy, o których rozmawiałem, nie sądzą, że to problem. Wielu ekspertów wskazało na ostatnią kampanię Microsoft „This Is A Xbox” jako dowód na to, że przynajmniej Xbox jest do tego przygotowywania. Jasne, mniej osób może kupić Xboxes, ale sprzedaż konsoli firmy od dawna pozostaje w tyle za jej konkurentami, a już jest w trakcie zmiany marki jako platformy usługowej, a nie wrażenia zablokowane na jednym kawałku drogiego sprzętu. Plus, zawsze jest GTA 6!
„Przychody ze sprzedaży sprzętu Xbox spadły i widzę, że kontynuacja, moderowana w pewnym stopniu o wyższe punkty cenowe”, powiedział Harding-Rolls. „Oczekujemy wzrostu w II roku 2026 r. Ze względu na uruchomienie GTA 6. Sprzedaż sprzętu Microsoft Gaming w ostatnim kwartale spadła o 6%, a prognoza dotyczy kolejnego spadku w następnym kwartale. Ogólnie rzecz biorąc, wyższe ceny mają pewien efekt tłumienia, ale opóźnienie GTA 6 jest prawdopodobnie bardziej znaczące pod względem wydajności 2025”.
Ale szerzej, analitycy w dużej mierze zasugerowali, że wydatki na ogólnie nie przyniosłyby znaczącego ciosu - po prostu nieco się zmieni. Jak wyjaśnił Elliott:
„Rosnące ceny niekoniecznie obniżają wydatki. Nawet w najtrudniejszych czasach ekonomicznych gry są niezwykle niewidoczne. Rynek będzie je nosił. Wcześni użytkownicy zawsze będą wczesnymi użytkownikami. Playstation i Nintendo Console Sprzedaż wyżej niż Nintendo z poprzednimi pokoleniami, mimo że konsole nie spadają w cenie, podobnie jak w cenie, więcej na cenę. Model.
I Rosier zgodził się: „Niekoniecznie spadek, ale możemy zobaczyć zmiany w tym, gdzie i jak wydawane są pieniądze. W miarę wzrostu cen konsumenci mogą stać się bardziej selektywne-mniej na indywidualne pełnoprawne tytuły i więcej na subskrypcjach, zniżkowe pakiety lub gry o długim ogonie. Przyspiesz to przejście do usług i ekosystemów w stosunku do samodzielnych zakupów produktów ”.
Harding-Rolls dodał, że USA mogą odczuwać większy wpływ, biorąc pod uwagę, że jest to największy rynek konsol i gdzie taryfy są zlokalizowane. A Ahmad zasugerował, że rynki azjatyckie i MENA, choć nadal wpływają na globalne czynniki ekonomiczne, nadal będą widzieć wzrost, szczególnie na rynkach takich jak Indie, Tajlandia i Chiny. Jeśli chodzi o oprogramowanie, McWhirter zauważył, że chociaż wycena pełnych gier historycznie nie śledzi inflacji i bardziej podlegała konsumentowi, Xbox przenosi się do pełnokiniowych gier o wartości 80 USD po tym, jak Nintendo sugeruje, że więcej wydawców wkrótce pójdzie za nim.
„Co ważne, nie spodziewamy się, że będzie to bezpośrednio wpłynęło na wolumeny sprzedaży, zwłaszcza biorąc pod uwagę wysokiej jakości potok treści-ale wydawcy będą nadal badać sposoby dodawania wartości po zwolnieniu”-kontynuował. „Wielu już to robi poprzez częste dyskontowanie, wielopoziomowe strategie cenowe, DLC, Bundling. Po stronie platformy firmy takie jak Nintendo zawsze mogą wyciągnąć odpowiednie dźwignie po uruchomieniu-oczekujemy, że kupony w grze Nintendo Switch online osiągną zwrot w wyższej cenie, aby pomieścić 80 gier”.
Piscatella była nieco mniej optymistyczna niż inni, ale jego niepewność powtórzyła, co każdy analityk, z którym rozmawiam regularnie od miesięcy od czasu, odkąd rozpoczęła się dyskusja na taryfę: wszystko jest niepewne, teraz bardziej niż kiedykolwiek, i nikt tak naprawdę nie wie na pewno, co stanie się z gospodarką, globalnym rynkiem technologicznym lub gier wideo.
„Oczekiwam, że pozostała część wojny handlowej jest taka, że konsumenci zmienią się jeszcze bardziej w kierunku darmowej gry i innych łatwiejszych form gier, w tym gier, które już posiadają lub mają dostęp”-powiedziała Piscatella. „Gry takie jak Fortnite, Minecraft, Roblox itp. Prawdopodobnie zobaczą jeszcze więcej graczy i godzin spędzonych w swoich ekosystemach. Gracze będą również polegać i nadal grają na urządzeniach, a nie kupują już nowy sprzęt. A ponieważ ceny rosną w codziennych kategoriach wydatków, takich jak jedzenie, gaz, schronienie, motoryzacja itp.
„Próbowałem trzymać się perspektywy +4,8%, które miałem na początku roku tak długo, jak mogłem, ale to wygląda coraz bardziej głupio optymistycznie każdego dnia. Mogą z łatwością zobaczyć, że wysoki procentowy procentowy spadek, a nawet na nastolatki, w zależności od innych dominów, które upadają, jeśli chodzi o wycenę.